Święta po Świętach

R

Na świętowanie nigdy nie jest za późno. Zwłaszcza z książką, którą poleca Roman Soroczyński.

Minęły tegoroczne Święta Bożego Narodzenia, a ja – z lekką zadyszką – biegnę z książką, na którą… nigdy nie jest za późno. Nosi ona tytuł No i znowu mamy święta, a jej autorką jest Tracy Andreen. Z ostatniej strony okładki książki wynika, że bohaterką powieści jest Finley Brown, a tymczasem… pierwsze słowa Prologu opowiadają o pszczole, która 9 grudnia opuściła ul. Ale w powieściach (a może i w życiu) nic nie dzieje się przypadkiem!

Zbliżają się święta. Finley Brown wraca z elitarnej szkoły z internatem do swego rodzinnego miasteczka w Oklahomie, które nazywa się…  Christmas. Przez szesnaście lat życia Finley miasteczko niewiele się zmieniło. Dziewczyna spodziewa się więc, że wszystko będzie tak samo, jak wtedy, gdy wyjeżdżała. Jednak po przyjeździe odkrywa, że jej rodzice się rozeszli, ​​ najlepsza przyjaciółka spotyka się z jej byłym chłopakiem, a jej zaciekła rywalka dostała pracę w pensjonacie jej babci. Pojawiają się kolejne tajemnice. Ku zaskoczeniu Finley okazuje się też, że do miasteczka przybywa jej szkolny kolega Arthur, któremu – nieco koloryzując rzeczywistość – wmówiła, że Christmas to idylliczne miejsce, w którym święta są bardziej magiczne niż gdziekolwiek indziej. Teraz od niej zależy, czy tegoroczne Boże Narodzenie w Christmas będzie naprawdę idealne. Czy Finley odnajdzie swoje miejsce, wspólny język z rodziną i przyjaciółmi? Czy rozwiąże pojawiające się przed nią zagadki? A może pod choinką znajdzie także najlepszy prezent świąteczny ze wszystkich: miłość? Czy i jak to, co spotyka ją w rodzinnej miejscowości, wpłynie na jej decyzje związane z dalszą edukacją?

No i znowu mamy święta - okładka książki/ fot. Roman Soroczyński
No i znowu mamy święta – okładka książki/ fot. Roman Soroczyński

Tracy Andreen ukończyła dziennikarstwo na University of Oklahoma, a następnie szybko przeniosła się do Los Angeles, gdzie spędziła wiele lat w świecie filmu, pracując m.in. w Amblin/DreamWorks i Mandalay Pictures. Jest autorką scenariuszy filmowych dla Hallmark Channel, Lifetime i UPtv.

Ktoś zapyta, co miałem na myśli, pisząc, że „nic nie dzieje się przypadkiem”? Otóż przywołana na początku pszczoła stała się przyczyną nieco bliższej znajomości Finley i Arthura. Ale tylko „nieco”. Autorka książki opowiada o wszystkich sprawach w lekko zawoalowany sposób. Najbardziej spodobało mi się stwierdzenie:

Och, my już do siebie piszemy.

Prawda, że urocze? Okazuje się, że lekkie koloryzowanie rzeczywistości zainspirowało radę miasta Christmas do faktycznych zmian w jego funkcjonowaniu. Nie będzie chyba spojlerowaniem, kiedy napiszę, że wszystko kończy się dobrze. Jak? Tego nie napiszę, gdyż uważam, że książka No i znowu mamy święta jest w stanie przedłużyć nam świąteczny nastrój.

  • Tracy Andreen, No i znowu mamy święta
  • Przekład: Monika Wiśniewska
  • Redaktor prowadząca: Maria Mazurowska
  • Projekt okładki: Urszula Gireń
  • Redakcja: Maria Mazurowska
  • Korekta: Beata Wójcik
  • Redakcja techniczna: Mariusz Teler
  • Skład i łamanie: pagergraph.pl
  • Wydawca: Słowne (dawniej: Burda Książki), Warszawa 2022
  • ISBN 978-83-8251-310-3

    Leave a comment
    Your email address will not be published. Required fields are marked *