Po długim weekendzie może nam zabraknąć ptasiego śpiewu. Wobec tego Roman Soroczyński proponuje kilka koncertów.
Za chwilę koniec majówkowego weekendu. Ci, którzy wyjechali poza Warszawę, mogą po powrocie nagle odczuć brak ptasiego śpiewu, który unosi się w naturze. Warto zatem przyjrzeć się propozycjom koncertowym na pozostałe dni maja 2024 roku. Zacznijmy od Klubu Politechniki Warszawskiej Stodoła.
Już w środę, 8 maja, wystąpi rockowy duet The Kills. Zespół stał się międzynarodową gwiazdą rocka, nadając rytm gatunkowi, kształtując brzmienie tej epoki i na nowo definiując, czym może być muzyka rockowa w XXI wieku. Ich albumy – takie jak: Keep On Your Mean Side (2003), Midnight Boom (2008) i Blood Pressures (2011) – osiągnęły setki milionów streamingów oraz odtworzeń. Ash & Ice (2016) przyniósł fanom ich ulubione utwory, w tym: Doing It To Death i Heart of a Dog. Serwis Pitchfork okrzyknął ten album “ambitną produkcją, obejmującą wszystkie wcześniejsze dokonania zespołu”, a serwis DIY ocenił go na “4 gwiazdki”. Zespół, występujący w składzie: Alison Mosshart (wokal) i Jamie Hince (gitara), jest niezwykłą naturalną siłą, która może koncertować z Queens of the Stone Age lub Guns N’Roses, jednocześnie podbijając Coachellę. Co więcej, ich muzyka pojawiła się w dziesiątkach seriali telewizyjnych i filmów. Ich szósty album, God Games, powstał w czasie pandemii. Początkowo miał to być projekt o charakterze niezależnym, nie przypominającym dotychczasowej muzyki zespołu, ale wyszło jak zwykle, czyli właśnie w stylu The Kills.
Następnego dnia swoje możliwości pokaże zespół pochodzący z… Rosji. Tych, którzy chcieliby protestować, uprzedzam: członkowie grupy Little Big otwarcie i stanowczo sprzeciwiają się inwazji na Ukrainę i polityce Putina, przez co musieli uciekać ze swojego kraju. Ich piosenki, będące połączeniem wściekłych, tanecznych bitów oraz absurdalnych tekstów, od lat podbijają parkiety na całym świecie, a o podobnych, liczonych w setkach milionów streamach i wyświetleniach utworów większość zespołów może tylko pomarzyć. Na swoim koncie mają trasy po Stanach Zjednoczonych i Europie, udział w największych festiwalach na Starym Kontynencie (m.in. Szigiet, Paaspop, Dour, Lowlands, Couvre Feu) oraz w Konkursie Piosenki Eurowizji 2020 z piosenką Uno.
12 maja wreszcie wystąpi Renata Przemyk. Dlaczego „wreszcie”? Otóż koncert Renata Przemyk feat. Dagadana miał się odbyć w lutym, ale został przeniesiony o trzy miesiące. Koncert nosi „podtytuł” VERA TO JA. Jest to autorski projekt etniczny składający ze szczęśliwej 13-tki utworów inspirowanych prawdziwą naturą kobiety, która czerpie siłę z ziemi, z wody i z Księżyca. Jej historia zaczyna się przy poczęciu, przez relacje ze światem, mężczyzną, kobietą, córką aż po świadome odejście. Życie zgodne z naturą jest jednocześnie głębokie i proste a trudne tematy zwyczajnie opowiadane odczarowują tabu. Gośćmi specjalnymi koncertu będą Daga Gregorowicz i Dana Vynnytska, czyli zespół Dagadana, który w swojej twórczości wykorzystuje elementy kultury polskiej i ukraińskiej za pomocą jazzu, elektroniki i world music.
Następny dzień przyniesie występ amerykańskiego rapera Danny’ego Browna – jednego z najbardziej rozchwytywanych wykonawców tego typu muzyki na świecie.
Z kolei na piątek, 24 maja, szykowana jest wielka feta. Oto bowiem Stodoła stanie się miejscem jubileuszowego koncertu z okazji 20-lecia kariery scenicznej Ani Dąbrowskiej – ikony polskiego popu i jednej z najpopularniejszych polskich artystek. Według zapewnień organizatorów, nie zabraknie największych przebojów oraz niezapomnianych klasyków. Ania Dąbrowska jest wszechstronną artystką – wokalistką, kompozytorką, autorką tekstów oraz producentką. Jej imponujące dokonania muzyczne obejmują siedem platynowych albumów, począwszy od Samotności po zmierzchu (2004) aż do The Best Of (2017). Zestawienie tych płyt przekroczyło łączny nakład ponad 500 000 egzemplarzy. Artystce towarzyszy także imponująca kolekcja nagród branżowych, z 25 nominacjami i 9 statuetkami Fryderyków na koncie.
Jubileuszowy koncert Ani Dąbrowskiej jest zapowiadany jako pełen energii i dynamiki, składający się z niezapomnianych przebojów i z pewnością oczaruje nawet najbardziej wymagających melomanów. W koncertowym repertuarze znajdą się również utwory, które są klasyką wszech czasów – niezapomniane piosenki wielkich artystów krajowego i światowego formatu. Te znakomite dzieła, poddane nowym aranżacjom i muzycznym inspiracjom, stanowią doskonałe zaproszenie do wspólnej zabawy i emocji. Wspaniałe brzmienie zespołu, wzbogacone o trzyosobowy chórek (Siostry Melosik, zdobywczynie Bursztynowego Słowika, oraz Ola Nowak, trenerka Voice Kids), efekty wizualne, spontaniczność i naturalność Ani Dąbrowskiej powinny sprawić, że ten wieczór na długo pozostanie w pamięci wszystkich uczestników.
Bardzo ciekawie zapowiadają się supporty tego koncertu. Jako pierwsza wystąpi Ugorna – jedna z najbardziej charakterystycznych wokalistek na polskim rynku, która w 2022 roku wydała debiutancki album Nowa Herstoria. Jest ona także zwyciężczynią “Szansy na sukces”, półfinalistką “Voice of Poland”. W roli supportu zaprezentuje się również Nadia Sheikh, utalentowana wokalistka z Hiszpanii. Jej dotychczasowa muzyczna podróż jest naprawdę fascynująca. Od supportowania Stereophonics podczas 19 koncertów ich europejskiej trasy “Kind”, poprzez występy na scenach festiwali takich jak Glastonbury, Isle Of Wight, Kendal Calling, Y Not, FIB (Festiwal Benicàssim), aż do występów w hiszpańskiej telewizji narodowej i wydawania różnych EP-ek. Koncert jest realizowany w ramach współpracy Klubu Stodoła z platformą Liveurope.
Ostatni dzień maja 2024 roku przyniesie koncert brytyjskiej supergwiazdy Palomy Faith. Artystka ma na swoim koncie sześć albumów, rozwija karierę aktorską, jest ambasadorką Greenpeace i Oxfam, a ostatnio uruchomiła własną markę wnętrzarską o nazwie Paloma Home. Jej debiutancki album, Do You Want the Truth or Something Beautiful?, uzyskał status platynowej płyty na rynku brytyjskim i przez ponad 40 tygodni utrzymywał się na liście TOP40 Albums. W lutym 2024 roku ukazał się szósty studyjny album, zatytułowany The Glorification of Sadness. Jest on uznawany za najbardziej osobisty album Palomy, czerpiący z jej własnych doświadczeń. W dodatku po raz pierwszy Paloma Faith jest producentką płyty.
Zajrzyjmy do innego klubu – Progresji. Mam wrażenie, że organizowany 23 maja koncert fenomenalnego The Robert Cray Band, będzie fascynujący. Lider grupy, Robert Cray, jest pięciokrotnym laureatem prestiżowej nagrody Grammy, a specjaliści z rynku muzycznego określają go jako artystę kompletnego, bo może i zagra wszystko. Z okazji pięćdziesięciolecia działalności muzyk rusza ze swoim zespołem w trasę, na której należy spodziewać się rozbujanego bluesa w konszachcie z brzmieniami rocka i soulu. Robert Cray to kompozytor, który może zadowolić każdego, bo jego podejście do bluesa jest wielowymiarowe i dalekie od schematów. Można złapać u niego oczywiście wymaganą w gatunku gorycz, ale stonowaną subtelną melancholią. Do tego dochodzi zupełnie niewymuszony pierwiastek przebojowości, dzięki któremu te niekoniecznie wesołe piosenki i tak stają się gotowym materiałem do wzmożonego nucenia. Żeby spiąć pakiet umiejętności amerykańskiego artysty w klamrę, dodajmy słuszną porcję rockowej dynamiki oraz, jak zawsze, katartyczne brzmienie amerykańskiego soulu i gotowe – tak Cray zbudował sobie pomnik, wypracowując swój styl do perfekcji.
Supportem koncertu będzie występ duetu Porter/Karczewska. Artyści zaprezentują między innymi utwory ze swojego najnowszego albumu, On the Wrong Planet. Tytuł płyty sugeruje, że znaleźli się na złej planecie, co samo w sobie pokazuje, że nie mamy do czynienia z beztroską przejażdżką. John Porter i Agata Karczewska to duet, który prędko znalazł wspólną chemię, ale czy to kogoś dziwi? On – szukający wszystkiego, co mroczne w polskiej alternatywie już od lat 70. Ona – nominowana do Fryderyka, wyspecjalizowana w kąśliwym i cynicznym folku, country oraz bluesie. Zawartość On the Wrong Planet dowodzi, że dobrze się dobrali. Ich sunące przy gruncie i napędzane pesymizmem alternatywne country wpada w ucho, nakazując zastanowić się nad tym, co siedzi nam w głowach, gdy wracamy do nieprzyjemnych wspomnień. Na żywo te ponure songi działają ze zdwojoną mocą.
Wróćmy jeszcze do Klubu Stodoła, a właściwie w jego okolice. Oto bowiem na pobliskim Stadionie Syrenka, w dniach 17 i 18 maja 2024 roku, odbędą się Varsonalia 2024 – druga edycja odświeżonej wersji Juwenaliów Politechniki Warszawskiej. Juwenalia – dwudniowe święto studentów, to czas fantastycznej zabawy w rytm największych polskich przebojów, które kocha każdy z nas. Rokrocznie impreza przyciąga jednak nie tylko społeczność akademicką, ale również wszystkich wiernych fanów naszej juwenaliowej sceny. Tak duże zainteresowanie sprawia, że podczas dwóch dni wydarzenia Stadion Syrenka odwiedza łącznie ponad 30 000 osób. Juwenalia Politechniki Warszawskiej od lat uważane są za największe studenckie święto w stolicy, a także znajdują się w czołówce imprez studenckich w całej Polsce. Sam festiwal to nie tylko dwa dni koncertów, ale również wspaniałe wspomnienia i atmosfera, której nie da się podrobić w żaden sposób. Już w przeddzień Varsonaliów, w pobliskiej Hali Koszyki, zostanie zorganizowane Silent Disco. W tym roku wystąpią między innymi: The Ocelots, Karaś/Rogucki, Wilki, Daria Zawiałow, Michał Szczygieł, Enej, Kombii, Feel i Lady Pank.
